„O wiele bardziej żywy!” Para, która żałuje wyjazdu z Londynu do wiejskiego miasteczka, dlaczego wrócili

Lucy Green, 26-letnia studentka medycyny, była jedną z tysięcy osób, które opuściły Londyn w 2020 roku. przez Centrum Doskonałości Statystyki Gospodarczej. Inny raport PriceWaterhouseCoopers wykazał, że Londyńczycy wyjeżdżają tak szybko, że populacja miasta zmniejszyła się po raz pierwszy w tym stuleciu.



Jednak kilka miesięcy po tym, jak przeniosła się do spokojniejszego miasta na obrzeżach Londynu, Lucy tęskniła za zgiełkiem stolicy.

W ciągu roku 26-latka wróciła do Londynu ze swoim partnerem i kupiła mieszkanie w mieście.

Lucy po raz pierwszy przeprowadziła się do St. Albans w 2020 roku, ponieważ chciała „więcej przestrzeni i ogrodu”.

Powiedziała jednak, że „bardzo szybko zdała sobie sprawę, że życie w Londynie i łatwy dojazd do pracy są dla nas ważniejsze”.



Historia nieruchomości z prawdziwego życia

Lucy i jej partner kupili mieszkanie w południowo-wschodnim Londynie (Zdjęcie: Lucy Green / GETTY)

Lucy i jej partner zdecydowali, że chcą kupić mieszkanie w bardziej przystępnej, ale wciąż ruchliwej części miasta.

Zdecydowali się na mieszkanie z jedną sypialnią w Woolwich, w południowo-wschodnim Londynie, tuż nad Tamizą.

Lucy powiedziała: „Jesteśmy naprawdę zadowoleni z naszego nowego domu – znajduje się na 18. piętrze, z przestronnym balkonem, z którego roztaczają się wspaniałe widoki na Londyn.



„Wspaniale jest móc przestać wydawać tyle pieniędzy na wynajem”.

Lucy podkreśliła, że ​​ważne są dla niej również „możliwości kulturalne” dostępne w Londynie.

Wyjaśniła, że ​​Woolwich Works, „nowa dzielnica kreatywna dostarczona we współpracy z Royal Borough of Greenwich w Royal Arsenal Riverside”, została otwarta we wrześniu ubiegłego roku.

To jest na wyciągnięcie ręki jej i jej partnera.



Student medycyny dodał: „Miejsce jest domem dla wciągającej grupy teatralnej Punchdrunk oraz Chineke! orkiestrę i jest doskonałym przykładem różnorodności możliwości kulturalnych poza londyńskim West Endem”.

St. Albans

Lucy wolałaby mieszkać nad Tamizą niż malowniczymi wodami St. Albans (Zdj .: GETTY )

Mieszkanie Lucy i jej partnera znajduje się na osiedlu, które według niej jest „o wiele bardziej tętniące życiem niż St. Albans”.

„Chodząc po okolicy, można zobaczyć wielu młodych profesjonalistów i rodziny” – wyjaśniła.

„Mieszanka nowoczesnych mieszkań z zabytkowymi budynkami sprawia, że ​​jest to również naprawdę ciekawe miejsce.

„Można powiedzieć, że to nie tylko jeden blok, ale cała społeczność, która się tutaj rozwija”.

Szukasz nowego domu lub po prostu chcesz wyglądać? Dodaj swój kod pocztowy poniżej lub

Chociaż Lucy początkowo przeprowadziła się z Londynu „z powodu braku zieleni”, powiedziała, że ​​Woolwich nie brakuje w tym dziale.

Kontynuowała: „To świetna lokalizacja, tuż nad rzeką i obok pięknego parku Maribor z ogrodami krajobrazowymi.

„Nie brakuje terenów zielonych, więc nie musimy iść na kompromis w tym, że teraz jesteśmy z powrotem w mieście.

„Mój partner i ja jesteśmy naprawdę wysportowani, więc jesteśmy mniej niż minutę od ścieżki Tamizy do biegania i jazdy na rowerze”.

Para ma również dostęp do siłowni i basenu o nazwie Waterside Club, zaledwie rzut kamieniem od ich mieszkania.

Lucy dodała, że ​​lokalizacja jest „bardzo dobrze skomunikowana, a dojazd do centrum Londynu będzie jeszcze łatwiejszy, gdy otworzy się Crossrail”.

„Pracuję w Whitechapel, a mój partner ma siedzibę w Farringdon, które są oddalone o mniej niż 20 minut, korzystając z nowej linii Elizabeth” – powiedziała.