Boris na krawędzi: wyborcy Czerwonego Muru sygnalizują premierowi koniec drogi w przeklętych wynikach sondażu

Wyniki sondażu przeprowadzonego dla organizacji non-profit Energy and Utilities Alliance (EUA) wykazały, że mieszkańcy 18 okręgów wyborczych Red Wall w północnej Anglii zdecydowanie nalegali na posiadanie w swoich domach zarówno gazu, jak i elektryczności. Kryzys energetyczny w Wielkiej Brytanii nasilił się w ciągu ostatniego roku, a analitycy ostrzegają, że limit cen energii w Wielkiej Brytanii prawdopodobnie wzrośnie o ponad 700 funtów w kwietniu.



Sondaż wykazał, że 84 procent osób stwierdziło, że bardzo ważne jest utrzymanie w domu zarówno gazu, jak i elektryczności.

Liczba ta wzrosła do 91 procent emerytów w 18 okręgach wyborczych Czerwonej Ściany.

Mieszkańcy biorący udział w ankiecie również zdecydowanie sprzeciwiali się konieczności płacenia jakiejkolwiek kwoty za instalację niskoemisyjnych systemów grzewczych, takich jak pompa ciepła w swoich domach.

Pięćdziesiąt siedem procent ankietowanych twierdzi, że nie są gotowi nic płacić; 84 procent mówi, że do 1000 funtów.



Boris na krawędzi: wyborcy Czerwonego Muru sygnalizują premierowi koniec drogi w przeklętych wynikach sondażu

Boris na krawędzi: wyborcy Czerwonej Ściany sygnalizują koniec drogi premierowi w przeklętych wynikach ankiety (Zdjęcie: GETTY )

Rachunki za energię wzrosną w kwietniu

Rachunki za energię wzrosną w kwietniu (Zdjęcie: GETTY )

Sondaż wykazał, że 84 procent osób stwierdziło, że bardzo ważne jest utrzymanie w domu zarówno gazu, jak i elektryczności.

Liczba ta wzrosła do 91 procent emerytów w 18 okręgach wyborczych Czerwonej Ściany.



Mieszkańcy biorący udział w ankiecie również zdecydowanie sprzeciwiali się konieczności płacenia jakiejkolwiek kwoty za instalację niskoemisyjnych systemów grzewczych, takich jak pompa ciepła w swoich domach.

Pięćdziesiąt siedem procent ankietowanych twierdzi, że nie są gotowi nic płacić; 84 procent mówi, że do 1000 funtów.

Kilka firm energetycznych upadło

Kilka firm energetycznych zbankrutowało (Zdjęcie: Express)

Mniej niż trzy procent ludzi było gotowych zapłacić kwoty, których obecnie oczekuje się, aby zamontować pompę ciepła.



Komentując wyniki, Mike Foster, dyrektor naczelny Energy and Utilities Alliance, powiedział: „Ceny energii słusznie znajdują się obecnie na szczycie programu politycznego. Ale przekroczenie horyzontu jest wyzwaniem dla Net Zero.

„Wyborcy są teraz źli z powodu wysokich rachunków za energię; oni również wyraźnie lekceważą przyszłe plany rządu dotyczące niskoemisyjnego ogrzewania w ich domach.

„Jest jasne, że wyborcy obecnie korzystający z sieci gazowej chcą pozostać w kontakcie z gazem. Nie chcą być odłączane od sieci gazowej i zmuszane do korzystania z opcji tylko elektrycznej.

Mike Foster, dyrektor naczelny EUA

Mike Foster, dyrektor naczelny EUA (zdjęcie: EUA)

17 z 18 miejsc w Czerwonym Murze, które konserwatyści zamieniliby z powrotem na Partię Pracy

17 z 18 miejsc Red Wall, które konserwatyści zamieniliby z powrotem na Partię Pracy (Zdjęcie: Adrian Dennis / PA Wire / PA Images)

„To powinno sprawić, że ministrowie usiąść i słuchać. Jedynym wyjściem jest przestawienie sieci gazowej na gaz niskowęglowy, taki jak wodór”.

Dodał: „Dobrą wiadomością jest to, że branża ciepłownicza zgodziła się utrzymywać kotły wodorowe w tej samej cenie, co obecne gazowe, dzięki czemu unika się ogromnych rachunków z góry, których wyborcy nie zapłacą.

„Teraz nadszedł czas, aby rząd ujawnił swoje plany wspierania sieci gazowych wodorowych i kotłów gotowych na wodór, zapewniając zahartowane rodziny o utrzymaniu kosztów Net Zero”.

W innym sondażu przeprowadzonym przez EUA stwierdzono, że kryzys związany z kosztami życia mocno uderza w wyborców Czerwonej Ściany, a zdumiewające 79% sugeruje, że rząd zraził do siebie rodziny pracujące.

Analiza sondażu przeprowadzona przez EUA wykazała, że ​​17 z 18 mandatów przeszłoby z powrotem do Partii Pracy, gdyby teraz miały się odbyć wybory.

Premier powiedział, że pompy ciepła kosztują „dziesięć kawałków za sztukę”, zauważając, że wielu miałoby trudności z zapłaceniem tej kwoty.