UE bezradna wobec rosyjskiego kryzysu dzięki potępiającej decyzji Merkel – Biden gotowy do wkroczenia

Blok jest już uzależniony od dostaw przez Rosję około 40 procent swojego gazu ziemnego, który przepływa przez rozległą sieć gazociągów Moskwy. A były kanclerz Niemiec zawarł umowę, w ramach której powstanie kolejny rurociąg, gaz tranzytowy Nord Stream 2 do Niemiec. Na swojej trasie przez Bałtyk ominie Ukrainę i Polskę. Ale kontrowersyjny rurociąg został wciągnięty w dyskusje o tym, jak poradzić sobie z rosyjską inwazją na Ukrainę.



Doniesienia o 100 000 żołnierzy gromadzących się na granicy ukraińsko-rosyjskiej wywołały obawy przed nieuchronną inwazją rosyjską.

Teraz Wielka Brytania i USA podobno rozważają wysłanie obywateli ze swoich ambasad w Kijowie do domu.

Ale aby powstrzymać inwazję, zasugerowano nałożenie sankcji na bardzo pożądany przez Rosję Nord Stream 2.

Dyskutowany jest również ruch w celu całkowitego anulowania rurociągu w przypadku inwazji Rosji, o którą apelują Stany Zjednoczone.



Ale Niemcy i reszta Europy mogą potrzebować sprawnego rurociągu, aby zwiększyć swoje dostawy gazu, i mogą nie chcieć rozgniewać kraju, od którego są uzależnione w kwestii energii.

Merkel, Putin i Biden

Biden być może będzie musiał wkroczyć po tym, jak umowa Merkel z Kremlem pozostawiła UE bezbronną (Zdj .: Getty )

Angela Merkel

Angela Merkel zawarła umowę z Putinem na Nord Stream 2 (Zdj .: Getty )

Tej zależności nie pomogła trwająca od dwóch dekad decyzja Berlina o wycofaniu się z energetyki jądrowej, w której zależność od gazu tylko wzrosła.



W tym roku zamknięte zostaną ostatnie trzy elektrownie jądrowe w kraju.

A z energią Europy w rękach Putina, europejskie ceny gazu poszybowały do ​​rekordowych poziomów w ostatnich miesiącach.

Od czasu zmniejszenia ilości gazu w bloku, październikowe ceny skoczyły do ​​rekordowych poziomów, których nigdy wcześniej nie widziano.

W zeszłym miesiącu nawet ten rekord został pobity, kiedy Putin skierował gaz płynący przez gazociąg jamalsko-europejski na wschód.



Nord Stream 2

Nord Stream 2 będzie tranzytem gazu z Rosji do Niemiec (Zdj .: Getty )

Ta dywersja trwa od ponad 30 dni i wydaje się, że Kreml nie wykazuje żadnych oznak powrotu na Zachód.

Gdy Niemcy i reszta bloku cierpią, prezydent USA Joe Biden wydaje się teraz wkraczać.

W przypadku, gdyby Rosja dalej „broniła” gaz poprzez ograniczanie dostaw podczas konfliktu na Ukrainie, administracja Bidena wzywa do zwiększenia produkcji skroplonego gazu ziemnego (LNG) na całym świecie.

Oznaczałoby to, że Europa mogłaby oprzeć się na zwiększonych dostawach pochodzących od firm z Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej i Azji, gdyby rosyjskie niedobory gazu się pogłębiły.

Amos Hochstein, starszy doradca ds. bezpieczeństwa energetycznego, podobno opracowywał globalną strategię dotyczącą opcji awaryjnych w celu zwiększenia dostaw.

Joe Biden

Joe Biden wkroczył, aby uratować Europę (Zdjęcie: Getty )

Mówi się, że dyskusje pana Hochsteina są na „dość zaawansowanym” etapie, według wysokiego rangą urzędnika amerykańskiego.

Wysoki rangą urzędnik administracji powiedział na początku tego miesiąca: „Zdajemy sobie sprawę z potencjalnego wpływu zmniejszenia dostaw energii z Rosji, zarówno na rynku europejskim, jak i globalnym, i bardzo ciężko pracujemy, aby zidentyfikować i zarządzać tymi zagrożeniami w różnych sytuacjach awaryjnych. opcje”.

A ponieważ Stany Zjednoczone rozważają teraz wysłanie tysięcy żołnierzy do Europy Wschodniej, być może nie jest niespodzianką, że próbują zapewnić europejskich sojuszników, że ich dostawy energii będą bezpieczne.

Wojna między Rosją a Ukrainą prawdopodobnie znacząco wstrząśnie światowymi rynkami energetycznymi.

Amos Hochstein

Amos Hochstein spotkał się z firmami na całym świecie, aby omówić produkcję LNG (Zdj .: Getty )

Rosja jest drugim co do wielkości producentem ropy na świecie, po USA.

Może też grozić kolejnymi niedoborami gazu.

Wysoki rangą urzędnik USA powiedział: „Wojna miałaby duży wpływ na ceny ropy i pogorszyłaby inflację”.

Inny wysoki rangą urzędnik powiedział CNN: „Cokolwiek zdecydujemy, w porozumieniu z naszymi sojusznikami i partnerami, jest właściwą drogą dla naszych wspólnych interesów i bezpieczeństwa, jesteśmy gotowi ponieść poważne koszty rosyjskiej gospodarce, jednocześnie minimalizując niepożądane skutki uboczne”.