Zakochaj się w Sirmione: ponadczasowy romans Włoch

Popularna mądrość i niezliczone piosenki radzą nigdy nie wracać do miejsca, w którym kiedyś byłeś szczęśliwy.



Ale od chwili, gdy Jane i ja zobaczyliśmy Rocca Scaligera, bajkowy XIII-wieczny zamek przy wjeździe do miasta, dziwnie wyglądające kaczki, z których żartowaliśmy sobie jako dwudziestoparolatkowie świeżo po ślubie, którzy wciąż wiosłują w fosie, czuliśmy się jak miejsce zamrożone w czasie.

Sirmione jest zbudowana wzdłuż półwyspu wystającego z południowego brzegu jeziora Garda.

Jest to piękne miejsce i fascynujące miejsce, ale ponieważ miasto jest wąskie i latem może być dość zatłoczone, lokalizacja naszego hotelu, Grand Hotel Terme, cofnięta od drogi tuż przed wejściem do zamku, jest idealna.

Wszystkie nasze cenne wspomnienia z podróży poślubnej zostały zawarte w tym hotelu.



Sirmione słynie z naturalnych źródeł, a hotel posiada centrum odnowy biologicznej i wspaniałe zaplecze spa, ale nie da się nie uspokoić wspaniałą, staromodną elegancją tego miejsca.

Miękko oświetlone korytarze, z ich jasnocytrynowymi ścianami i marmurowymi podłogami, prowadzą do przestronnych, pięknie urządzonych pokoi, nasz z długim, obszernym balkonem i wspaniałymi widokami na lazurowe wody jeziora.

To właśnie tutaj, dokładnie ćwierć wieku temu, obserwowaliśmy spektakularną, choć nieco przerażającą burzę elektryczną, która huczała i trzaskała na wodach.

Tutaj też przyjęliśmy zaproszenie od starszego angielskiego lorda, siedzącego obok nas przy obiedzie, na łódkę po jeziorze.



Widoki, które nam się podobały, obejmowały widok na nieskazitelny dom Laurence'a Oliviera, jego wciąż starannie utrzymane ogrody spadające na brzeg.

Obszar ten od czasów rzymskich cieszy się bogatym mecenatem.

Dwadzieścia pięć lat później znów byliśmy zachwyceni hotelowymi ogrodami z ich małymi ścieżkami, żywopłotami i pergolami prowadzącymi do wspaniałego, podgrzewanego, odkrytego basenu.

Również długi taras z leżakami zwróconymi w stronę jeziora i stolikami, na których można usiąść i obserwować małe łódki podskakujące, gdy popijasz wieczorne koktajle.



Hotelowa restauracja, na jednym końcu tarasu, ma okna na całą wysokość ze wszystkich stron, dzięki czemu można cieszyć się widokiem na jezioro nawet w chłodny wieczór.

Ćwierć wieku i trójka wspaniałych dzieci później Sirmione była dla nas jak stara, ale niezmieniona przyjaciółka

Złapaliśmy stolik na zewnątrz tuż nad jeziorem i każdego wieczoru zajmowaliśmy tam miejsce na kolację i oglądanie zachodu słońca.

Przez większość dni też nabraliśmy apetytu. Możesz przejść przez Sirmione w około 20 minut, ale w mieście i wzdłuż pięknego półwyspu jest wiele do zobaczenia i zrobienia.

Główne historyczne centrum jest wyłączone z ruchu kołowego, chociaż dziwny samochód przewożący turystów do jednego z jego hoteli zdołał się przecisnąć.

Rocca Scaligera jest w dużej mierze pusta, ale jest otwarta dla publiczności, a jej ściany i mury obronne oferują wspaniałe widoki i możliwości zrobienia zdjęć.

Odtąd istnieje szeroki wybór małych sklepów, niektóre z nich sprzedają zwykłe pamiątki turystyczne, ale jest też wiele małych sklepów z modą i perfumami.

Znaleźliśmy pachnący sklep, w którym nieskazitelnie uczesana dama sprzedawała specjalistyczne mydła, wiele z nich na bazie oliwek.

Inny sklep miał wybór kolorowych zastaw stołowych, a drugi, w pobliżu głównego placu, fascynujący zestaw ozdobnych zeszytów i artykułów piśmiennych.

Na głównym placu, tuż za bramą miasta, znajduje się pomost, z którego 25 lat wcześniej popłynęliśmy łodzią turystyczną do innych miasteczek wokół jeziora Garda.

Jednak podczas tej wycieczki woleliśmy siedzieć na zewnątrz jednej z sześciu restauracji-kawiarni na obwodzie placu z latte i ciastem, obserwując przypływających i odpływających wycieczkowiczów.

Wieczorem ten plac jest miejscem, w którym można ubrać się najlepiej i zjeść kolację.

Wspaniała śpiewaczka operowa Maria Callas, która mieszkała w Sirmione, zwykła tu serenadować tłumy z balkonu, a jej nagrania odbijają się echem w tym samym miejscu podczas różnych jej rocznic.

Imponująco wysoki, żółty dom pani Callas wciąż można zobaczyć za bramą na najdalszym krańcu miasta.

Pewnego ranka przeszliśmy obok niego w drodze na koniec cypla, gdzie znajdowały się wspaniałe rzymskie ruiny, Groty Katullusa.

Miniaturowy pociąg wjedzie na łagodne wzgórze do ruin i z powrotem za kilka euro, ale to nie więcej niż 20 minut spacerem, a widoki na jezioro są bardzo ładne.

Groty składają się z ruin ogromnej rzymskiej willi, zbyt okazałej, by należała do poety Katullusa, choć mógł być gościem nieznanego szlachcica, który ją zbudował.

Obszar ten został nazwany imieniem pisarza, ponieważ był jednym z bardziej znanych rzymskich obywateli Werony, którzy tłumnie przybywali do miasta, aby plotkować i czerpać korzyści z wody.

Czując się leniwi, wskoczyliśmy do małego pociągu z powrotem do miasta na lekki lunch w jednej z wielu trattorii, po czym udaliśmy się do hotelowego basenu na kąpiel.

Chcieliśmy zaoszczędzić apetyt na naszą rocznicową kolację poślubną na hotelowym tarasie.

Zaczęliśmy od koktajli w barze, zanim udaliśmy się do naszego stolika.

Moja żona delektowała się gigantycznymi krewetkami, podczas gdy ja jadłem stek przygotowany przede mną przez jednego z kelnerów.

Wydawało się niewiarygodne, że siedzieliśmy w tym samym miejscu, co przed laty jako świeżo upieczeni nowożeńcy.

Ćwierć wieku i troje wspaniałych dzieci później Sirmione była dla nas jak stara, ale niezmieniona przyjaciółka.

? DOJAZD TAM

Thomson Lakes and Mountains (020 8939 0740/thomsonlakes.co.uk) oferuje siedem noclegów w Grand Hotel Terme , Sirmione od 1450 funtów od osoby (dwie osoby), niepełne wyżywienie. Cena obejmuje loty powrotne z Gatwick do Werony i transfery. Włoskie Państwowe Biuro Turystyczne: italia.it