„Przyszłość pokoju w Europie” Pilne spotkanie DZIŚ jako Rosja na krawędzi wojny

Oczekuje się, że będą pracować nad wspólnym oświadczeniem w pokazie jedności, mającym na celu powstrzymanie Rosji przed inwazją na Ukrainę. Oczekuje się, że kluczowym pytaniem będzie to, jak ministrowie definiują „inwazję”.



Napięcia na Ukrainie narastają po tym, jak Kreml zgromadził do 100 000 żołnierzy w pobliżu granic Ukrainy w dramatycznej akumulacji, która według Zachodu przygotowuje się do wojny, aby uniemożliwić Ukrainie przyłączenie się do zachodniego sojuszu bezpieczeństwa NATO.

Przywódcy UE postanowili w grudniu nałożyć na Rosję „ogromne konsekwencje” i „poważne koszty” w przypadku ataku.

Nie sprecyzowali jednak, co kwalifikowałoby się jako atak, który wywołałby sankcje.

Spotkanie odbyło się, gdy Departament Stanu USA ogłosił w niedzielę, że nakazuje dyplomatom i ich rodzinom opuszczenie Ukrainy.



Ukraina

Ministrowie spraw zagranicznych UE mają dziś spotkać się w Brukseli, ponieważ na Ukrainie narastają napięcia. (Zdjęcie: Getty)

Biden

Prezydent Biden mówi o rosyjskiej agresji na Ukrainę. (Zdjęcie: Getty)

W odpowiedzi na rosnące zagrożenie ze strony Rosji niektórzy pracownicy ambasady brytyjskiej i osoby pozostające na ich utrzymaniu są również wycofywane z Kijowa.

Brytyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło w poniedziałek, że niektórzy pracownicy ambasady brytyjskiej i ich podopieczni są wycofywani z ukraińskiej stolicy w odpowiedzi na narastające zagrożenie ze strony Rosji.



Tymczasem uważa się, że prezydent Joe Biden rozważa opcje zwiększenia amerykańskich aktywów wojskowych w Europie Wschodniej, aby przeciwdziałać nagromadzeniu wojsk rosyjskich w pobliżu granic Ukrainy.

Rozkaz był jednym z najwyraźniejszych sygnałów, że amerykańscy urzędnicy szykują się na rosyjską agresję w regionie. Moskwa zaprzecza planowaniu inwazji.

Raab

Wicepremier Dominic Raab (Zdjęcie: Getty)

Widok ambasady USA 24 stycznia 2022 r. w Kijowie na Ukrainie



Widok na ambasadę USA w Kijowie na Ukrainie. (Zdjęcie: Getty)

Biden w zeszłym tygodniu podkreślił swoje obawy, mówiąc, że niewielka ingerencja Rosji może doprowadzić do tego, że sojusznicy będą musieli walczyć o to, co robić, a czego nie.

Mimo że wyjaśnił, że jakiekolwiek rosyjskie siły przekraczające granicę będą kwalifikować się jako inwazja, urzędnicy utrzymywali, że sojusznicy przygotowywali stopniowe sankcje w zależności od powagi ataku.

W odpowiedzi były ambasador Wielkiej Brytanii przy Organizacji Narodów Zjednoczonych, sir Mark Lyall Grant, powiedział w poniedziałek w programie BBC Radio 4. „Sądzę, że popełniono pewne błędy. Myślę, że błędem było mówienie prezydenta Bidena o niewielkim wtargnięciu w przeciwieństwie do dużego wtargnięcia [prowadzącego] do bardziej podzielonej reakcji Zachodu.

„Widziałeś niemieckiego szefa armii, który został zwolniony w ostatnich dniach za proponowanie jakiegoś porozumienia z Rosją, a sam prezydent Macron sugerował to również w przeszłości.

Informacje

Najpotężniejsze siły zbrojne na świecie (Zdjęcie: Express)

„Niemniej jednak sądzę, że NATO dyskutowało między sobą, ale także z Ukrainą, i ogólnie jestem całkiem zadowolony z siły zachodniej odpowiedzi”.

Dodał, że Chiny będą przyglądać się „niezwykle uważnie”, ponieważ planują reintegrację Tajwanu.

Sir Mark powiedział: „Jeśli reakcja Zachodu na rosyjską agresję w Europie nie jest silna i zjednoczona, ośmieliłoby to prezydenta Xi [Jinpinga] do rozpoczęcia własnej działalności wojskowej na Dalekim Wschodzie”.

Wicepremier Wielkiej Brytanii Dominic Raab ostrzegł w niedzielę, że istnieje bardzo duże ryzyko rosyjskiej inwazji na sąsiada.

Ukraiński spadochroniarz stacjonujący na linii frontu w pobliżu Stacji Ługańskiej, obwód ługański, Ukraina

Ukraiński spadochroniarz stacjonujący na linii frontu w Ługańsku na Ukrainie. (Zdjęcie: Getty)

Powiedział BBC: „Świat musi mieć na to oko i jasno powiedzieć prezydentowi Putinowi, że nie zrobi tego za darmo, że będzie cena.

„Cena w kategoriach forsownej obrony, której spodziewalibyśmy się po Ukraińcach, ale także kosztów ekonomicznych w postaci sankcji, które są oczywiście bardziej skuteczne, jeśli społeczność międzynarodowa przemawia jednogłośnie lub przynajmniej z szerokim konsensusem”.

Raab podkreślił również, że ponieważ Ukraina nie jest członkiem sojuszu wojskowego NATO, możliwości Wielkiej Brytanii są ograniczone.

Sir Mark powiedział: „To, co powiedział Dominic Raab i rzeczywiście to, co powiedział prezydent Biden, jest stwierdzeniem oczywistości, ale zwykle stara się unikać zbyt publicznego wyrażania takich stwierdzeń w czasie napięć”.

Szef polityki zagranicznej UE Josep Borrell powiedział w poniedziałek, że blok nie planuje wycofywania rodzin dyplomatów z Ukrainy.

Powiedział dziennikarzom: „Nie zrobimy tego samego, ponieważ nie znamy konkretnych powodów. Ale [amerykański] sekretarz [stanu Antony] Blinken poinformuje nas.

Pan Borrell powiedział, że negocjacje są w toku, dodając, że nie widzi powodu, aby opuścić Ukrainę, „chyba że sekretarz Blinken przekaże nam informację uzasadniającą posunięcie”.

Dzieje się tak po tym, jak Wielka Brytania ujawniła, że ​​Kreml planuje ustanowić prorosyjski rząd na Ukrainie, a Moskwa powołała na urząd marionetkowego przywódcę, zidentyfikowanego jako byłego ukraińskiego posła Jewhana Murajewa.

Urzędnicy w Waszyngtonie poparli te roszczenia, ale Murajew i Kreml im zaprzeczają.