Gerwyn Price grozi definitywnym odejściem z mistrzostw świata po fiasku z obrońcami słuchu

Gerwyn Price sensacyjnie zagroził, że nigdy nie wróci do World Dart Championship po swoim pełnym wrażeń ćwierćfinale, w którym przegrał z Gabrielem Clemensem. Walijczyk spotkał się z buczeniem przez cały mecz ćwierćfinałowy ze strony publiczności Alexandra Palace.



I oszołomił wszystkich, wracając na arenę w piątym secie, mając na głowie parę ogromnych ochronników słuchu. „Lodziarz” mówił wcześniej podczas turnieju, że będzie miał ochotę wypróbować je w Oche.

Po wybieleniu Raymonda van Barnevelda 4: 0, Price powiedział: „Gdyby Raymond był w meczu lepszy, a publiczność bardziej zwróciła się przeciwko mnie, prawdopodobnie nadal bym to zrobił. Ale teraz nie było to konieczne.

„A tak przy okazji, nie chodzi tylko o słuchawki, ale potem założyłem zatyczki do uszu. Najpierw spróbowałem tego w domu podczas przerwy świątecznej tylko z zatyczkami do uszu, ale potem nadal słyszałem za dużo. Ze słuchawkami nie mogłem” nie słyszę już nawet moich dzieci; wtedy wiedziałem, że to zadziała dobrze”.



 Gerwyn Price zagroził, że nigdy nie wróci do Alexandra Palace

Gerwyn Price zagroził, że nigdy nie wróci do Alexandra Palace (Zdjęcie: INSTAGRAM)

Ale atmosfera panująca w Alexandra Palace w niedzielny wieczór była zdecydowanie za ciężka dla Price'a. Po przegranej 3-1, Price pojawił się z ogromnymi ochronnikami słuchu, aby spróbować zablokować hałas.

Nie pomogło to w jego grze, ponieważ przegrał kolejne dwa sety, wyrzucając go z mistrzostw. Na Price'a najwyraźniej nadal wpłynął grad gwizdów, z jakimi spotkał się po swojej porażce, zabierając się na Instagram, aby zasugerować, że już nigdy nie zagra w Mistrzostwach Świata w Darts.

 Gerwyn Price chciał wyciszyć hałas



Gerwyn Price chciał wyciszyć hałas (Zdjęcie: GETTY)

„Tak frustrujące, że grasz przez cały rok, przygotowując się do tego jednego turnieju” – czytamy w wiadomości. „Tak wypatroszony, że nie pozwolono mi zagrać, ale powodzenia wszystkim, którzy wyszli. Nie jestem pewien, czy kiedykolwiek jeszcze zagram w tym turnieju”.

Wayne Mardle z Sky Sports mówi, że „zrozumiał”, dlaczego Price zdecydował się nosić ochronniki słuchu, ale przyznał Clemensowi, że wyszedł na szczyt. Powiedział: „Sytuacja z Price'em polega na tym, że przed tą grą miał ze sobą ochronniki słuchu i myślał o tym.

„To pokazuje, że jest tam trochę słabości. Rozumiem, dlaczego to zrobił, chciał zrobić skomplikowane przedstawienie. Clemens grał dokładnie tak, jak myślałem, że zagra Price. Clemens był niesamowity. Był o wiele lepszym graczem, więc świętujmy co on zrobił.'