Srivaddhanaprabha został zabrany z boiska około 20:30 w sobotni wieczór po remisie Leicester 1:1 z West Ham.
Niedługo potem jego helikopter wymknął się spod kontroli i rozbił na parkingu poza ziemią, po czym stanął w płomieniach.
A Leicester wydał oświadczenie potwierdzające, że zmarł wraz z czterema innymi osobami.
Klub nie potwierdził nazwisk pozostałych pasażerów, ale policja w Leicestershire ujawniła, że byli to pracownicy Srivaddhanaprabha Nursara Suknamai i Kaveporn Pupare, pilot Eric Swaffer i pasażerka Izabela Roza Lechowicz.
Oświadczenie Leicester brzmiało: „Z najgłębszym żalem i zbiorowym złamanym sercem potwierdzamy, że nasz przewodniczący, Vichai Srivaddhanaprabha, był jednym z tych, którzy tragicznie stracili życie w sobotni wieczór, gdy helikopter z nim i czterema innymi osobami rozbił się poza stadionem King Power.
„Żadna z pięciu osób na pokładzie nie przeżyła.
„Główne myśli wszystkich w Klubie dotyczą rodziny Śrivaddhanaprabha i rodzin wszystkich osób na pokładzie w tym czasie niewypowiedzianej straty.
„W Khun Vichai świat stracił wielkiego człowieka.
„Człowiek dobroci, hojności i człowiek, którego życie określała miłość, jaką poświęcił swojej rodzinie i tym, którym tak skutecznie kierował.
„Leicester City było rodziną pod jego kierownictwem.
„Jako rodzina opłakujemy jego odejście i będziemy kontynuować pogoń za wizją Klubu, która jest teraz jego dziedzictwem.
„Księga kondolencyjna, która zostanie udostępniona rodzinie Śrivaddhanaprabha, zostanie otwarta na stadionie King Power we wtorek 30 października od godziny 8 rano dla kibiców, którzy chcą złożyć wyrazy szacunku.
Helikopter Śrivaddhanaprabhy stanął w płomieniach na parkingu King Power Stadium (Zdjęcie: GETTY)„Zwolennicy, którzy nie mogą odwiedzić King Power Stadium, a chcą zostawić wiadomość, mogą to zrobić za pośrednictwem internetowej księgi kondolencyjnej, która zostanie udostępniona na stronie lcfc.com w odpowiednim czasie.
„Zarówno wtorkowy mecz pierwszej drużyny z Southampton w Pucharze EFL, jak i mecz Drużyny Deweloperskiej z Feyenoordem w Premier League International Cup zostały przełożone.
„Wszyscy w klubie byli naprawdę poruszeni niezwykłą reakcją rodziny piłkarskiej, której przemyślane przesłania wsparcia i solidarności zostały głęboko docenione w tym trudnym czasie”.
Służby ratunkowe rzuciły się na miejsce, ale nie były w stanie uratować nikogo na pokładzie (Zdjęcie: GETTY)Śrivaddhanaprabha przejął klub w 2010 roku i pomógł poprowadzić ich do awansu do Premier League w 2014 roku.
Po tym, jak uniknęli spadku w pierwszym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej w latach 2014-15, zaszokowali świat, podnosząc koronę Premier League wbrew przeciwnościom w następnym.
W latach 2016-17 rozpoczęli historyczną, pierwszą w historii kampanię Ligi Mistrzów, w której Lisy po raz kolejny przekroczyły swoją wagę, osiągając ćwierćfinał najlepszych rozgrywek w Europie.
Od tego czasu również stali się uznanym klubem z najwyższej półki.
Leicester wygrał Premier League pod kierownictwem Srivaddhanaprabhy w latach 2015-16 (Zdjęcie: GETTY)I hołdy napłynęły z całego świata futbolu w uznaniu pracy, którą wykonał w Leicester.
Napastnik Foxes, Jamie Vardy, który był najlepszym strzelcem w zwycięskiej kampanii w Premier League, opublikował wzruszający hołd na swoim koncie na Instagramie wraz ze swoim zdjęciem ze Srivaddhanaprabhą.
Zrozpaczona gwiazda powiedziała: „Starasz się znaleźć właściwe słowa… ale dla mnie jesteś legendą, niesamowitym człowiekiem, który miał największe serce, duszę Leicester City Football Club.
„Dziękuję za wszystko, co zrobiłeś dla mnie, mojej rodziny i naszego klubu. Naprawdę będę za tobą tęsknić.... obyś spoczywał w pokoju...#theboss
Post udostępniony przez (@vardy7) w dniu 28 października 2018 o 15:15 PDT
Lewy obrońca Ben Chilwell przeszedł przez młodzieżowe szeregi podczas kadencji Srivaddhanaprabhy i jest teraz kluczową częścią pierwszego zespołu.
A on powiedział: „Nie mogę w to uwierzyć, ze złamanym sercem słyszę, że nikt wczoraj nie przeżył katastrofy.
„Vichah był jednym z najlepszych ludzi, jakich można było spotkać, uszczęśliwianie go uszczęśliwiało go, uśmiechał się i śmiał.
„To, co zrobił nie tylko w tym klubie piłkarskim, ale także dla Leicester jako miasta, jest niesamowite.
„połączył nas wszystkich. Dlatego teraz musimy pozostać razem jako miasto i osiągnąć to, o czym wiedział, że możemy”.
Załamany i załamany wiadomością, że nikt nie przeżył wczorajszej katastrofy helikoptera ������ Życie czasami nie jest sprawiedliwe. Cudowny, troskliwy człowiek, który żył i oddychał klubem piłkarskim Leicester City. Spoczywaj w pokoju Szefie ������
— James Maddison (@Madders10)
James Maddison został podpisany latem przez Śrivaddhanaprabhę.
Powiedział: „Zrozpaczony i załamany na wiadomość, że nikt nie przeżył wczorajszej katastrofy helikoptera”
„Życie czasami nie jest sprawiedliwe. Wspaniały, troskliwy człowiek, który żył i oddychał klubem piłkarskim Leicester City. Spoczywaj w pokoju szefie.”