Moulin Rouge! TEST: Musical Mixtape to wspaniałe widowisko

Wciągający zestaw to zamieszki w błyszczących, błyszczących kolorach, w połączeniu ze zmysłowym czerwonym światłem, paryskimi widokami, które przesuwają się i wyłączają, oraz działającym wiatrakiem w królewskim pudełku, zwróconym w stronę niebieskiego słonia.



Kostiumy sięgają od wielokolorowych halek z puszki po kabaretki i baski, od artystycznej skóry po pastelowe garnitury poranne à la Cecil Beaton dla My Fair Lady.

Inspirowana Cyganerią Pucciniego historia zubożałego amerykańskiego kompozytora Christiana (Jamie Bogyo) i jego rywalizacji z Księciem (Simon Bailey) o miłość gwiazdy Moulin Rouge, Satine (Liisi Fontaine). Czy prawdziwa miłość zatriumfuje, czy Satine uratuje Moulin Rouge przed zamknięciem, zostając kochanką bogatego księcia?

Wyrwana z kontekstu operowego, historia jest melodramatyczną telenoweli, a reżyser Alex Timbers, wraz z choreografką Sonyą Tayeh, skwapliwie przyjmuje przegrzany romantyzm Belle Epoque.

Co się dzieje w Twoim miejscu zamieszkania? Dowiedz się, dodając swój kod pocztowy lub



To nie tyle szafa grająca, co musicalowy mixtape, zawiera fragmenty piosenek uszytych razem przez artystów tak oszałamiająco różnych, jak Sting, Adele, The Rolling Stones, David Bowie, Talking Heads i Elton John.

Leady grają pięknie i aż trudno uwierzyć, że to zawodowy debiut Bogyo. Dobrze wyćwiczone tancerki odwracają uwagę od luźnej fabuły i niektórych nudniejszych muzycznych dodatków efektownymi sekwencjami.

Najważniejszym z nich jest zakulisowy duet pomiędzy Santiago (Elia Lo Tauro) i Nini (Sophie Carmen-Jones), który zaczyna się jako zmysłowe tango do Roxanne The Police, by następnie eksplodować w kinetyczny kawałek, który wrzuca pasję na najwyższy bieg.

Gdzie indziej, szef Clive'a Cartera, Harold Zidler i Toulouse-Lautrec Jasona Pennycooke'a, których nieodwzajemniona miłość do satine szarpie za struny serca, jest wyjątkowa. Mnóstwo musu za twoje franki tutaj.