Najlepszy i najgorszy teatr 2022 roku dobiegł końca

Najlepsi pojawili się, gdy etapy wróciły do ​​życia po złagodzeniu przepisów Covid. Teatry rozbłysły jak latarnie nadziei i ulgi, a aktorzy, piosenkarze i muzycy uwolnieni z niewoli dołożyli wszelkich starań, aby przypomnieć widzom, czego im brakowało.



Przez chwilę było to chwalebne odrodzenie. Najgorsze przyszło pod koniec roku wraz z serią cięć finansowych, które będą miały poważny wpływ na ekologię teatru, zwłaszcza na nowe teksty.

Rok rozpoczął się wspaniałym spektaklem pt Czerwony Młyn! , musical oparty na skandalicznie zabawnym filmie Baza Luhrmanna.

Później w tym roku produkcja w USA Oklahoma! w Young Vic było objawieniem.

To elektryzujące odrodzenie odsłoniło mroczne serce oryginału i wylało je na scenę w nowych aranżacjach klasycznych piosenek. Mój musical roku.



Odrodzenie gry roku było potężne Jez Butterworth Jerozolima , z Markiem Rylancem powracającym do roli Koguta, dzikiego i rozwiązłego mieszkańca lasów, który został zniszczony przez swój anarchiczny, hipisowski styl życia, ale w jakiś sposób chwalebny w swoim podmiejskim pogaństwie.

Rzadki widok surrealistycznej komedii Ionesco The Chairs at the Almeida przedstawiał wysublimowany zespół męża i żony Kathryn Hunter i Marcello Magni. To był ich ostatni wspólny występ, ponieważ Magni zmarł zaledwie sześć miesięcy później.

 Maureen Lipman gra w Rose

Maureen Lipman gra w Rose (Zdjęcie: Park Theatre)

Komedia roku to bez wątpienia produkcja Teatru Narodowego Richarda Beana i Olivera Chrisa Jack Absolute znów leci , szalenie zabawna wersja The Rivals Sheridana, której akcja toczy się w wiejskiej posiadłości podczas drugiej wojny światowej.



Trzy jednoosobowe spektakle udowodniły, że nie trzeba wielkiej obsady, żeby rozpalić wyobraźnię. Pierwsza twarz zagrała Jodie Comer jako obrończyni, która zmienia zdanie na temat ofiar gwałtu, kiedy sama zostaje napadnięta, i udowodniła ponad wszelką wątpliwość, że po Killing Eve jest dla niej życie.

Dame Maureen Lipman oczywiście nie ma nic do udowodnienia, a jej występ jako starzejącej się Żydówki wspominającej swoje życie w filmie Martina Shermana Róża był zabawny, wzruszający i mądry.

Over at the Young Vic, solowy występ holenderskiego aktora Hansa Kestinga jako mężczyzny próbującego pogodzić się ze swoim zmarłym ojcem w Kto zabił mojego ojca był niczym innym jak zapalnikiem.

Bruce'a Norrisa Park Clybourne'a otrzymał wspaniałe odrodzenie – w Park Theatre, odpowiednio – i wbił but w amerykańską liberalną hipokryzję w sposób, który był szalenie zabawny, w tym najbardziej oburzający żart słyszany na scenie przez cały rok.



 Alex Austin i Rebecca Humphries w Blackout Songs

Alex Austin i Rebecca Humphries w Blackout Songs (Zdjęcie: Robert Day)

Lubię to Dzień Eureki w Old Vic z amerykańską aktorką Helen Hunt jako nauczycielką desperacko próbującą prowadzić post-hipisowską szkołę, której zasady „inkluzywności” nikogo nie obrażają, nawet „Transracial Adoptee”.

Jeśli chodzi o zupełnie nowe sztuki, trzy wyróżniały się – Tom Wells Wielkie, Wielkie Niebo w studiu Hampstead Theatre był znakomity czteroosobowy zestaw w nadmorskiej kawiarni na wybrzeżu Norfolk, podczas gdy Joe White Piosenki zaciemniające był gorącym dwuręcznym orędownikiem młodych alkoholików.

W The Almeida, Patriots Petera Morgana było aktualnym badaniem tego, jak Putin doszedł do władzy dzięki finansowemu i politycznemu wsparciu oligarchy Borysa Bieriezowskiego.

Wreszcie, jeśli chodzi o czysty spektakl, trudno byłoby go pokonać Mój Sąsiad Totoro at the Barbican, ożywiając japońskie anime za pomocą największych i najbardziej ujmujących marionetek, jakie kiedykolwiek widziano na scenie.