Pięciu najgorszych graczy Liverpoolu w rozczarowującej porażce z Brentford po zwycięskiej serii zostało przerwane

Liverpool stracił cenne punkty po frustrującej porażce z Brentford w poniedziałkowy wieczór. Express Sport przygląda się pięciu zawodnikom drużyny Jürgena Kloppa, którzy nie zaimponowali tego wieczoru.



Kostas Tsimikas

Reprezentant Grecji dużo grał w tym sezonie w piłkę nożną, w razie potrzeby zastępując Andy'ego Robertsona. Podczas gdy przez cały czas na Anfield pokazywał, że jest więcej niż zdolny do przyłączenia się do ataku, wciąż istnieją znaki zapytania co do jego zdolności defensywnych.

W pierwszej połowie zbyt często nie miał pozycji, a Brentford cieszył się dużą radością na prawym skrzydle. Został słusznie zdjęty w przerwie, a Andy Robertson przejął opaskę kapitana.

Virgila van Dyke'a

Powodem, dla którego Robertson przejął kapitana, było to, że Van Dijk również został zdjęty w przerwie. Nie jest jasne, czy było to spowodowane kontuzją, czy nie, ale Holender i tak miał trudności w pierwszych 45 minutach.

 Mohamed Salah był nieskuteczny przeciwko Brentford



Mohamed Salah był nieskuteczny przeciwko Brentford (Zdjęcie: GETTY)

Kilkakrotnie został złapany na piłce i stracił tempo w starciu z szybkimi napastnikami Brentford.

Ibrahima Konate

Większość wrzawy ze strony fanów Liverpoolu w pierwszych 45 minutach dotyczyła wejścia Joela Matipa do Konate w jego pierwszym występie od finału Mistrzostw Świata. Podobnie jak Van Dijk, Francuz przez cały wieczór prowadził trudną grę, która trwała do drugiej połowy.

Jego gra zakończyła się zdobyciem trzeciego gola przez Brentforda, kiedy Bryan Mbeumo wykorzystał wpadkę Konate i zdobył trzy punkty dla gospodarzy.

Mohamed Salah

Kiedy Liverpool czegoś potrzebuje, Salah często pomaga im wyjść z dołka. Ale Egipcjanin w zasadzie nie istniał przez cały mecz, ledwo przeszkadzając obronie Brentforda.



Darwina Nuneza

Darwin Nunez został usprawiedliwiony przez niektórych w ostatnich tygodniach, mimo że nie trafił do siatki za swoje wybuchowe popisy i czysty wysiłek na boisku. Ale nawet tego brakowało przeciwko Brentfordowi, a on po raz kolejny był niecelny w momentach, w których powinien przynajmniej trafić w cel.