Grahama Pottera We wtorek wezwał czterech swoich najstarszych graczy na rozmowy kryzysowe na boisku treningowym klubu. Ruch nastąpił po Chelsea Menedżer przyznał, że radzenie sobie z pracą było „zmaganiem” po zaledwie jednym zwycięstwie w ostatnich ośmiu meczach Premier League.
Podpisanie wypożyczenia Joao Felixa z Atletico Madryt za 10 milionów funtów może przynajmniej być impulsem.
Transfer pożyczki napastnika został zarejestrowany na czwartkowy mecz z Fulham, chociaż Chelsea dowie się tylko, czy Portugalczyk jest uprawniony do gry po porannym przesłuchaniu w sprawie pozwolenia na pracę.
W międzyczasie Potter poczuł potrzebę szczerych rozmów ze starszymi zawodnikami, aby ponownie skierować klub we właściwym kierunku.
„Wczoraj rozmawiałem naprawdę obszernie z Thiago (Silvą), Cesarem Azpilicuetą, Jorgi (nho), (Mateo) Kovą (cic) – odbyliśmy naprawdę dobrą rozmowę” – powiedział. „Po raz kolejny pokazali swoje cechy jako ludzie.
„Byli szczerzy, dobrze wyrażali swoje obawy. Wyartykułowali swoją pozytywność, wyartykułowali swoją odpowiedzialność. I myślę, że jesteśmy w miejscu, w którym możemy iść do przodu.
„Kiedy przegrywasz lub nie osiągasz wyników, to jest bolesne, naprawdę. To wpływa na twoją rodzinę. Tak bardzo, jak starasz się zachować równowagę i perspektywę, ja też jestem człowiekiem i jest to walka.
Jednocześnie musisz ostatecznie wziąć odpowiedzialność. Co ja mam zrobić? Być menadżerem Chelsea i nie oczekiwać presji, kłopotów, wyzwań, stresu? Byłoby to dziwne z mojej strony”.
W szczęśliwszym tonie Potter dodał o swoim nowym 23-letnim nabyciu: „Joao jest wysokiej jakości graczem, może zrobić różnicę w ostatniej jednej trzeciej boiska, jest młody, ale oczywiście ma wiele naprawdę dobrych doświadczeń. To wysokiej jakości zawodnik, który każdego podniesie na duchu.
Chelsea ma szansę zrównać się punktami z Liverpoolem i Fulham, jeśli pokona Cottagers na Craven Cottage. Porażka postawiłaby jednak Pottera w bardzo niepewnej sytuacji, a na Stamford Bridge prawdopodobnie zapanowałaby toksyczna atmosfera w następnym meczu z Crystal Palace w niedzielę.